Prison Break (Skazany na śmierć)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5 Następny

Mycha · Wysłany: Czw 20:18, 29 Mar 2007 Temat postu:

W pierwszym sezonie jeszcze troszkę pozabija. A w drugiej serii Firma każe mu sprzątnąć Sarę. Więc kiedy Sara będzie wsiadała do swojego auta on przystawi jej pistolet do głowy i każe z nim pojechać. Będzie ją podtapiał w wannie i wkładał do wody włączone żelazko XD Sara go troszkę nim poparzy (; Później 'skumpluje' się z braćmi i zacznie z nimi współpracować, niby ciągle pracując dla Caroline i pojedzie z nimi... Kurczę, juz mi się nazwy mylą. Do Gili, żeby pojechać do Chicago, tak sądzę. Na dworcu Michael go będzie chciał nieco poddusić, a Sara chce w pociągu dokończyć robotę, ale Lincoln reaguję i Paulowi nic się nie dzieje. Później oni chcą zdobyć PenDrive'a z takiego klubu cygar bodajże i Kel z Linciem pilnują Pope'a, który ma im to załatwić. I wtedy przyjeżdża Kim, Lincoln nieźle go bije, Mike&Sara&Pope są w aucie, Linc podbiega do auta razem z Kellermanem, a kiedy Paul chce do niego wsiąść Sara blokuje mi drzwi, odjeżdżają, przyjeżdża policja, a Kellerman zwiewa. Później kupuje broń, zabija sprzedawcę i chce zamordować Caroline na takim jej wiecu, ale nie ma jak, więc jego wątek się urywa na dwa odcinki bodajże, kiedy to próbuje popełnić samobójstwo, ale wtedy broń mu się blokuje i w końcu decyduje się na zeznawanie w rozprawie Tancredi, która została zatrzymana przez Mahone'a, kiedy jechała na statek, który miał ją zabrać do Panamy.
Mwah (:

Maggie · Wysłany: Pią 11:23, 30 Mar 2007 Temat postu:

Oł maj gad.
Będzie się działo!

Mycha · Wysłany: Pią 19:45, 30 Mar 2007 Temat postu:

A to tylko jego postać. Cholernie polubiłam drugosezonową Sarę i T-Baga.
Yay, w poniedziałek ostatni odcinek 2S ):

Mycha

Pięć miesięcy.
Pięć miesięcy, w ciągu których pewnie zdążę zobaczyć odcinek kilkanaście razy.
Pięć miesięcy.
PIĘĆ MIESIĘCY W TAKIM STANIE, Z TAKIM ZAKOŃCZENIEM I NA TAKIM GŁODZIE?!
Wdech, wydech.
Po jakim okresie czasu będę mogła sprezentować sobie seta ze zdjęciami z tego odcinka nie będąc posądzoną o nadmierne spoilerowanie? Mr. Green

Spoilery 02x22
# Sona - przynajmniej już wiemy co to (;
# Kellerman - powiedzcie, że on żyje, powiedzcie, że to było zaplanowane *__*
# Mahone - oO Jego rozmowy z Pam... Biedak.
# Sara - OMFG! Najpierw jej rozprawa z zeznaniami Paula, później spotkanie z braćmi, ZABICIE KIMA, SARA KOGOŚ ZABIŁA! Yay, nie wierzę. Ja rozumiem emocje, strach, nerwy, co zresztą dało się wyczuć w późniejszej scenie z Michaelem (BTW, <333), to jeszcze wtedy, z Lincolnem... Czy ja miałam dziwne wrażenie, że ona jakby go zauważyła i zaczęła szybciej iść, czy jestem na takim serialowym haju, że to moje haluny?
# Michael - hej, facet potrafi krzyczeć, brawo! (; A tak an serio - przepraszam bardzo, że co to miało znaczyć to na końcu, hmm? Co to za drzwi?! To światło, te krzyki... Srlsy, JUŻ jestem na głodzie *_*
# Kim - hej, mógł nie wrzucać tej torby do wody. I jeszcze jak go Tancredi strzeliła...
Mam dziwne wrażenie, że się powtarzam

# Sucre - on nie może zginąć, po prostu NIE MOŻE. On tylko zemdlał, stracił przytomność, nie umarł, prawda?
# Bellick - wkurza mnie, to fakt, ale... Czy mi się zdaje, czy to on był tym pobitym facetem w Sonie?
# T-Bag - kocham gościa, naprawdę. Robert tak świetnie gra... Mrau! Mam nadzieję, że jakoś się z tego wyciągnie, no (:
# Lincoln - trzy razy zrobiło mi się żal. Po raz pierwszy, w pierwszym sezonie podczas jego domniemanej egzekucji, w drugim kiedy umierała Veronica i teraz, kiedy dowiedział się, że jest wolny, że nie musi dalej uciekać i wtedy... Kim. Agrh. Nienawidzę faceta. Dobrze, że go Sara załatwiła.
Jestem monotonna, wiem (;

Maggie

Oh My Freaging Gosh.
Verka nie żyje?
Już nigdy nie przeczytam żadnego spoilera.

Mycha

Oh, słońce, przeprazam, myślałam że wiesz...

Zła, zła Myszka!

Maggie

Zapominasz o jednym.
Zanim ze spokojnym sumieniem zabiorę się do drugiej serii, dokładnie zapoznam się z pierwszą.
*screams*
Tak oto upada jeden z moich ulubionych parringów.
NickVer.
Buuu...
O śmierci Nicka wiedziałam, ale zawsze...
Może dałoby się coś zrobić przed tym feralnym incydentem,

Mycha

Giń, shatanie.
Tylko Linc/Ver. Obydwoje są siebie warci. Tak samo ich nie trawię ==' Myślałam że wyłączę komputer na 01x16 kiedy się kleiła do pijaku do Michaela :/
Co nie oznacza, że Mike jest bez winy. Tylko że ON umiał zachować zdrowy rozsądek.

Gość

Jeśli już jesteśmy przy parringach, to mam koszmarną słabość do PaulCar (nie mylić z Paul's car xD).
Raz zwrócił się do niej po imieniu

A to już dużo.
Nie, to nic że próbował też ją zabić.
Dalej. NickVer.
Nie potrafię tego wytłumaczyć...
FerMar vel "Farmer".
Jak wyżej ^.
SaraMike.
Chyba jako jedyna tego nie trawię. Ale z czasem może mi przejdzie.
I najgorsze z najgorszych:
LincMike.
Że istnieją na świecie fani takich związków =.=

Maggie

Holy Crap!
To byłam ja.

Mycha

Hej, ja jestem za Linc/Mike XDDD A co powiesz na Sara/T-Bag? Albo Sara/LJ? Albo Sara/Nika, Sara/Veronica, T-Bag/LJ (sic!)? XDDDD
Hej, MiSa jest fajna. Moje OTP na wieki, ot co.

Maggie

A może...
...Sara/Veronica/Nika?
Hardcore xD
Pozostanę jednak przy PaulCar.

Mycha

Hej, skąd wiedziałaś? To femmeslash OT3! XD
Mike nie może mieć ich wszystkich XDDD

Jeśli chodzi o crossvery to wyznaję Mike[pb]/Claire[lost]

Maggie

Nad CO się jeszcze nie zastanawiałam na poważnie, ale Meredith(GA)/Hugo(LOST) byłoby miłe!
*sssssssssschiiiiiiizzzzzzaaaa*

Mycha

Szkoda tej zdziry na niego.